Zacięta walka w Kansas o miejsce w finale


Szymon Tworz

Podczas ubiegłotygodniowego wyścigu na torze Texas Motor Speedway zatriumfował Kyle Larson. Stał się pierwszym tegorocznym finalistą sezonu NASCAR Cup Series. W tym tygodniu kierowcy pojawią się w Kansas, a na zwycięzcę będzie czekało jedno z trzech pozostałych miejsc w finale.

CHARAKTERYSTYKA TORU

Kansas Speedway to podobnie jak Texas Motor Speedway obiekt o długości półtorej mili. Tor o zbliżonej charakterystyce oznacza, że pojedynek z minionej niedzieli będzie toczył się dalej na dość podobnych zasadach. Kierowcy, którzy w Teksasie byli szybcy, powinni kontynuować ten trend już podczas najbliższej rundy. Dodatkowo emocje będą silniejsze z powodu zbliżającego się finału. Po wyścigu w Kansas pozostanie już tylko jedna eliminacja, gdzie będzie można walczyć o awans. Potem na hozyroncie jawi się już tylko Phoenix i puchar NASCAR Cup Series, który po tym wyścigu jeden z kierowców wzniesie nad głowę. 

DROGA DO ZWYCIĘSTWA

Nadchodzący wyścig Hollywood Casino 400 nie będzie pierwszy, jaki w tym roku odbywa się w Kansas. Kierowcy pojawili się tam już raz na początku maja. Wtedy najszybszy okazał się Kyle Busch. W tej chwili kierowca Joe Gibbs Racing zajmuje czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej z nieznaczną przewagą nad strefą spadkową. Jeżeli nie wygra w Kansas lub Martinsville i zdoła zachować porównywalną formę, to jest na dobrej pozycji do awansu. Ewentualne zwycięstwo w nadchodzącym wyścigu ściągnęło by jednak z niego presję i pozwoliło na spokojniejsze przygotowanie się do ostatniego wyścigu sezonu.  Forma Kyle’a Buscha nie jest jednak najlepsza. Ostatni raz wygrywał w Pocono latem tego roku, a więc minęło już całkiem sporo czasu.

Kyle Larson jako jedyny jak dotąd zapewnił sobie awans do finałowej rundy. Jak zapowiedział w wywiadzie tuż po zwycięstwie na Texas Motor Speedway, nie zamierza zwalniać tempa i nie będzie zwalniał w Kansas i Martinsville. Jeżeli będzie więc w stanie utrzymać podobne tempo jak w Teksasie, będzie jednym z głównych faworytów do niedzielnego sukcesu. W ostatnim wyścigu szybki był także Brad Keselowski, który ostatecznie zakończył zmagania na czwartej pozycji i Denny Hamlin – dojechał 11. Dwie pierwsze rundy tegorocznych playoffów Hamlin rozpoczynał jednak od zwycięstwa, więc tutaj zarówno jego apetety, jak i jego fanów, może pozostać nieco niezaspokojony.

Wspomniany już Brad Keselowski mimo dobrej pozycji w ostatnim wyścigu znajduje się w strefie spadkowej. To właśnie on i pozostała trójka będą mieli najwięcej roboty podczas nadchodzących zawodów. W jej skład wchodzą Chase Elliott – będący na piątej pozycji w klasyfikacji generalnej, Martin Truex Jr i Joey Logano. Truex i Logano nie ukończyli wyścigu w Teksasie i w tym momencie mają sporą stratę do Buscha znajdującego się na czwartej pozycji. W przypadku Logano jedyną drogą do finału wydaje się być już tylko zwycięstwo.

TRANSMISJA W MOTOWIZJI

Wyścig Hollywood Casino 400 już w najbliższą niedzielę 24 października o 21:00 na żywo na antenie Motowizji. Do oglądania zapraszają nasi komentatorzy: Michał Budziak i Szymon Tworz!

Udostępnij!