Młodzi kierowcy wspierani przez ORLEN w padoku Formuły 1. Będą gośćmi Scuderia AlphaTauri


Kierowcy wspierani przez największego sponsora polskiego sportu będą gościć w padoku Formuły 1 podczas zbliżającego się Grand Prix Holandii. Najbardziej utalentowani zawodnicy młodego pokolenia w Polsce pojawią się na słynnym torze Zandvoort na zaproszenie partnera ORLEN – Scuderia AlphaTauri i będą mogli z bliska przyglądać się startowi Yukiego Tsunody oraz Daniela Ricciardo, a także pracy mechaników i inżynierów zespołu.

Od kilku lat prowadzimy dynamiczną ekspansję międzynarodową w obszarze handlu detalicznego i rozbudowy sieci stacji paliw. Po sfinalizowaniu zakupu 266 stacji w Austrii nasi klienci będą mogli korzystać z ponad 3400 takich obiektów w 7 krajach Europy. Ważnym elementem tego procesu jest konsekwentnie prowadzony rebranding, który wspieramy między innymi dzięki współpracy ze Scuderia AlphaTauri. Formuła 1 jest efektywną platformą do prowadzenia działań marketingowych na rynkach międzynarodowych. W ramach zaangażowania w motorsport kluczowe jest dla nas także wsparcie utalentowanych młodych kierowców i motocyklistów. Chcemy, żeby rozwijali się i zdobywali cenne doświadczenie na torach całego świata, tak aby w przyszłości mogli zasilić szeregi czołowych zespołów w najbardziej prestiżowych seriach wyścigowych i dumnie reprezentować Polskę – mówi Adam Burak, Członek Zarządu ORLEN ds. Komunikacji i Marketingu.

Wyjazd kierowców wspieranych przez największego sponsora polskiego sportu to efekt współpracy ORLEN ze Scuderia AlphaTauri. Koncern od początku tego roku jest partnerem zespołu rywalizującego w najbardziej prestiżowej serii wyścigowej na świecie. Logotyp marki ORLEN jest eksponowany między innymi na tylnym skrzydle, nosie bolidu oraz obręczy halo, a kierowcy zespołu uczestniczą w działaniach marketingowych koncernu. W maju gościli w Poznaniu na biznesowo-technologicznej konferencji Impact. 

Akademia ORLEN Team już od 10 lat jest przestrzenią, w ramach której najzdolniejsi młodzi zawodnicy motorsportu otrzymują wsparcie finansowe. Jednymi z pierwszych uczestników tego programu byli Maciej Giemza czy Jakub Przygoński, którzy wielokrotnie reprezentowali ORLEN Team podczas słynnego Rajdu Dakar. Dzięki współpracy z ORLEN na światowych torach występują tacy kierowcy jak Maciej Gładysz, Karol Kręt, Mateusz Kaprzyk, Tymoteusz Kucharczyk czy Kacper Sztuka. Wszyscy stawiali pierwsze kroki w kartingu. Później, między innymi dzięki strategicznemu wsparciu koncernu, odnosili kolejne międzynarodowe sukcesy. 

Kucharczyk, Gładysz i Kręt przed wyjazdem do Holandii spotkali się z dziennikarzami w siedzibie ORLEN w Warszawie, gdzie od kilku dni jest eksponowany bolid Scuderia AlphaTauri. W padoku młodzi kierowcy będą mieli okazję z bliska obserwować pracę inżynierów i mechaników Scuderia AlphaTauri. Spotkają się też z kierowcami zespołu – Yukim Tsunodą i Danielem Ricciardo, ośmiokrotnym zwycięzcą Grand Prix Formuły 1. 

Każdy, kto ściga się w kartingu, marzy o tym, żeby móc z bliska zobaczyć Grand Prix Formuły 1. Wszyscy dążymy do tego, by pewnego dnia wystąpić w tej serii, więc będzie to na pewno niezapomniane doświadczenie mówi Maciej Gładysz. 15-latek to jeden z najlepszych polskich zawodników torów kartingowych. Gładysz jako pierwszy Polak w historii wygrał prestiżowe FIA Karting Academy Trophy. 

To dla mnie wyjątkowa szansa. Chcę zobaczyć działanie mechaników i inżynierów od zaplecza. Liczę, że ta wiedza przyda się podczas moich startów. Będę miał też okazję do zobaczenia, jak działa padok podczas weekendu, gdy odbywają się wyścigi w tak wielu seriach. W Holandii będą ścigać się kierowcy Porsche Mobil 1 Super Cup, czyli serii, która jest moim głównym celem w przyszłości mówi Karol Kręt. Polski kierowca ma w dorobku tytuły mistrza Polski w kartingu. Obecnie walczy o zwycięstwo w serii Porsche Sports Cup Deutschland indywidualnie oraz w wyścigach długodystansowych.

– Jestem niesamowicie podekscytowany możliwością wyjazdu na GP Holandii. Obecność w garażu Scuderia AlphaTauri, partnera ORLEN, będzie dla nas niezwykłym przeżyciem. Cieszę się z możliwości podpatrywania najlepszych kierowców świata. To będzie wielka motywacja do pracy i pojawienia się w padoku już jako zawodnik! – mówi Tymoteusz Kucharczyk. W trwającym sezonie polski kierowca ściga się w brytyjskiej serii GB3. Kucharczyk ma za sobą najlepszy weekend w roku. Podczas rywalizacji na słynnym torze Silverstone zajął kolejno czwarte i trzecie miejsce.

Udostępnij!