Bartosz Zmarzlik coraz bliżej czwartego mistrzostwa świata


Co prawda Bartosz Zmarzlik tym razem nie awansował do finału turnieju Grand Prix, jednak w szwedzkiej Malilli był piąty. Na cztery turnieje przed końcem ma aż 20 punktów przewagi nad drugim Fredrikiem Lindgrenem.

Turniej Grand Prix Szwecji w Malilli rozpoczął się pechowo dla Bartosza Zmarzlika, który groźnie upadł po walce z Jackiem Holderem. Na szczęście nic groźnego mu się nie stało, co potwierdził w swoich kolejnych wyścigach – łącznie w rundzie zasadniczej zdobył 11 punktów, co dało mu pewny awans do czołowej ósemki.

Trzykrotny Indywidualny Mistrz Świata zakwalifikował się do drugiego półfinału, w którym jednak zajął trzecie miejsce – za Patrykiem Dudkiem i Martinem Vaculikiem. Zmarzlik został sklasyfikowany na piątym miejscu, za co zdobył 12 punktów do generalnej punktacji Grand Prix.

W finale upadł bardzo dobrze dysponowany reprezentant gospodarzy Fredrik Lindgren, który uderzył w Vaculika. Szwed został wykluczony, a w powtórce zwyciężył Daniel Bewley, dla którego to trzeci triumf w turnieju Grand Prix. Na najniższym stopniu podium uplasował się Patryk Dudek.

Do końca pozostały jeszcze cztery turnieje. Najbliższy odbędzie się 12 sierpnia w Rydze. We wrześniu kibiców czekają aż trzy turnieje – w Cardiff, Vojens i Toruniu. Zmarzlik ma obecnie 20 punktów przewagi nad Fredrikiem Lindgrenem, kolejnym zawodnikiem w klasyfikacji generalnej.

Dzień później Bartosz Zmarzlik potwierdził dobrą dyspozycję w Polsce, wygrywając drugą rundę Indywidualnych Mistrzostw Polski na torze w Pile. Przed ostatnim turniejem zawodnik ORLEN Team ma na swoim koncie 34 punkty i aż 7 “oczek” przewagi nad drugim w stawce Maciejem Janowskim. Decydująca runda IMP odbędzie się 30 lipca w Krośnie.

Udostępnij!