Od dwóch lat przygotowujemy comiesięczny program podsumowujący kartingowe wydarzenia w naszym kraju, teraz spory robimy krok dalej…
Pomysł transmisji na żywo mieliśmy w głowie praktycznie od początku, ale odkładany był z miesiąca na miesiąc – mówi Łukasz Iwaniak, jeden z pomysłodawców programu Karting Raport. Trzeba było wyjątkowego splotu wydarzeń, by doszedł on do skutku, ale po kolei.
Wychowałem się na transmisjach kartingowych w Eurosporcie, który to kanał pokazywał zawody najlepszych kierowców kartingowych z Włoch w latach 90 ubiegłego wieku. Zawsze marzyłem o tym, by i w naszej rodzimej telewizji były pokazywane na żywo zawody z kraju nad Wisłą – zaczyna opowieść Łukasz Kamiński – promotor ROTAX Max Challenge Poland. Od kilku lat sukcesywnie inwestujemy w rozwój naszej serii: najpierw silniki losowane w Micro Max, w kolejnym roku Mini Max, w ubiegłym sezonie nowością były silniki losowane w kategorii Junior Max, w tym roku znów chcieliśmy zrobić krok dalej. Zawsze uważnie słuchamy zawodników, szefów zespołów startujących w naszej serii, temat transmisji przewijał się od kilku lat. Dlatego doszliśmy do wniosku, że warto zainwestować w promocję telewizyjną naszej serii.
Do pomysłu promotora odniósł się z przychylnością prezes Motowizji Krzysztof Mikulski, która od dwóch lat wspiera wszystkich kierowców kartingowych w naszym kraju, emitując program Karting Raport. Gdy usłyszałem o pomyśle, od razu się do niego zapaliłem, kwestią wtórną były techniczne możliwości, ale wszystkie przeszkody pokonaliśmy. Zawsze chciałem, by Motowizja promowała młode talenty motorsportowe, stąd nasza obecność w tym projekcie.” Transmisje z całego dnia, pokazywanie każdego biegu to spore wyzwanie, a poza tym czas antenowy jest drogi, dlatego zdecydowaliśmy się na inne rozwiązanie.
Zależy nam na tym, by telewizyjny przekaz był skumulowany, intensywny i by te piękną dyscyplinę pokazać tak dynamiczną, jak to tylko możliwe, tak jak ma to miejsce za granicą – mówi drugi z pomysłodawców programu Karting Raport Bartosz Musiał. Nasza transmisja będzie trwała dwie godziny. Pokazywać będziemy czwarte, ostatnie biegi finałowe wszystkich kategorii. Każdy z wyścigów wprowadzany będzie opowieścią o tym, co działo się dotychczas na torze. System powtórek, komentarz ze studia, oraz obecne na przedpolach startowych kamery pomogą nam w ukazaniu piękna tego sportu i napięcia jakie towarzyszy całej rywalizacji. Oczywiście mamy przygotowane też kilka niespodzianek, ale zaprezentujemy je tuż przed pierwszym weekendem wyścigowym.
Nie mamy jeszcze planów dystrybucji sygnału, jeszcze nad tym pracujemy, docelowo chcemy by można było całość obejrzeć również w internecie. Szczegóły i dokładne informacje przekażemy niebawem.
