Marzec miesiącem testowym…


Sezon w sportach motorowych zbliża się coraz większymi krokami. Niektórzy mają za sobą już pierwsze starty (jak zawodnicy Mistrzostw Świata Superbike), inni dopiero wybudzają się z zimowego snu (m.in. seria ADAC GT Masters) a jeszcze inni już kręcą kółka na torze! Dziennikarze na całym świecie pilnie śledzą królową motosportu – F1, MotoGP czy serię DTM.

Pierwszą trzydniową sesję testową w DTM rozegrano w ostatnim tygodniu lutego na torze w Monteblanco w Hiszpanii. Zespoły Audi, BMW i Mercedesa wyjechały na tor w celu sprawdzenia różnych konfiguracji technicznych w swoich samochodach? Co o tym wszystkim wiemy? Zapraszam do lektury krótkiego podsumowania.

Nie od dziś wiadomo, że po wynikach czasów okrążenia poszczególnych kierowców na torze – nie warto ferować wyroków. Przykład? Chociażby ubiegłorocznej testy, gdzie BMW pozamiatało konkurentów. A co było w trakcie sezonu? Każdy kto śledził rywalizację na antenie Motowizji, doskonale wie co się działo i jak szef BMW Motorsport Jens Marquardt w rozmowach z naszą reporterką Vereną Wriedt przez większą część sezonu robił dobrą minę do złej gry. Ale… zostawmy przeszłość historykom.

Minął rok i jesteśmy technologicznie krok dalej. Co to oznacza? Mercedes wyciągnął z garażu nowe – wyczynowe C63 DTM, które na południu Hiszpanii delikatnie mówiąc nie zabłysło ani czasami okrążenia (to akurat ma drugorzędne znaczenie) ani z wytrzymałością. W czasie gdy ostatniego dnia za kółkiem siedział Augusto Farfus, na jednym z okrążeń coś odpadło z tyłu auta, później auto na chwilę zaniemogło… aby znów ruszyć dalej…. Ale przecież to normalne! Temu służą przecież testy…

Najlepsze czasy podczas dwóch pierwszych dni testowych kręcili kierowcy Audi. Mattias Ekstroem. Ostatniego dnia dwukrotny czempion DTM musiał uznać minimalną wyższość byłego kierowcy F1 – Timo Glocka.

Reasumując, warty odnotowania jest wymiar liczbowy całego przedsięwzięcia. I tak, łącznie kierowcy biorący udział w testach przejechali prawie 8 tysięcy kilometrów. Najwięcej kilometrów na koła nawinęli kierowcy Audi – Jamie Green i wspomniany Mattias Ekstroem – prawie 3200 kilometrów. Kierowcy BMW – Bruno Spengler, Marco Wittmann, Timo Glock i Augusto Frafus przejechali łącznie 2836 kilometrów. Najmniej w Andaluzji napracowali się kierowcy Mercedesa. Otóż tylko 1799 kilometrów przejechali Christian Vietoris, Robert Wickens, Gary Paffett i Paul di Resta.

Ostatnia sesja testowa serii DTM odbędzie się w dniach od 5 do 8 kwietnia na torze Hockenheimring w Badenii-Wirtembergii. Być może wtedy będziemy wiedzieć więcej.

Udostępnij!