Po trzech odcinkach specjalnych bracia Szejowie zajmują szóste miejsce w mocnej stawce 2. rundy Mistrzostw Czech;
Niewielkie różnice w czołówce zawodów – Jarek i Marcin z szansami na awans w klasyfikacji rajdu;
Widowiskowy spektakl na zakończenie 1. etapu – dziś jeszcze dwa nocne odcinki specjalne.
Trwa właśnie rywalizacja w drugiej rundzie Rajdowych Mistrzostw Czech. Dzisiejszy etap Rajdu Sumava Klatovy to łącznie 5 odcinków specjalnych o długości ponad 70 km. Dzień przywitał wszystkich mocno pochmurną pogodą, ale szybko nad Klatovy pojawiło się słońce. Sprzyjało to kibicom, którzy po raz kolejny nie zawiedli i tłumnie pojawili się na trasie i w dobrych warunkach mogli zobaczyć bardzo zaciętą walkę. Na pierwszy przewidziany w harmonogramie serwis Jarek i Marcin Szeja dotarli z dobrym wynikiem, jako szósta załoga klasyfikacji generalnej i w swojej klasie. Załoga z Ustronia po raz kolejny prezentuje tempo, które pozwala im rywalizować z doświadczoną czeską czołówką i to mimo drobnych problemów z samochodem, które mieli na trzech dzisiejszych próbach.
Zawodnicy zespołu GK Forge Metkom Rally Team szybko jechali już na porannym odcinku testowym. Najlepszy czas, spośród sześciu przejazdów niespełna trzykilometrowej próby, uplasował Polaków na szóstej pozycji, a do trzeciego miejsca zabrakło im tylko 1,3 sekundy.
Liderem rajdu, po wygraniu wszystkich dotychczasowych odcinków specjalnych, są reprezentanci fabrycznego zespołu Skody, czyli Kopecki i Dresler. Za nimi plasują się Cerny i Cernohorsky (Skoda Fabia R5) oraz Pech z Uhelem (Ford Fiesta R5). Dziś załogi zmierzą się jeszcze z dwoma – rozgrywanymi po zmroku – odcinkami specjalnymi, które są prawdziwą atrakcją tego rajdu.
Jarek Szeja: – Cieszę się, że już od początku kolejnego rajdu utrzymujemy tempo doświadczonych Czechów. Dziś mieliśmy drobne problemy z samochodem, który nieco szarpał i przerywał. Na tak szybkim rajdzie, jak Sumava Klatovy może to być deprymujące, ale my jesteśmy zadowoleni i po prostu cały czas robimy swoje. Od załóg, które w klasyfikacji zawodów są przed nami nie dzieli nas zbyt wiele sekund, a czekają nas jeszcze nocne odcinki, które bardzo lubię. Dlatego wierzę, że po zmroku uda nam się zyskać parę sekund i zbliżyć się do naszych rywali.
Klasyfikacja Rajdu Sumava Klatovy po OS3:
1. Kopecky / Dresler (Škoda Fabia R5) 00:20:55.1 s.
2. Černý / Černohorský (Škoda Fabia R5) +0:18.6 s.
3. Pech / Uhel (Ford Fiesta R5) +0:22.3 s.
4. Dohnal / Ernst (Ford Focus WRC) +0:27.7 s.
5. Trněný / Pritzl (Škoda Fabia WRC) +0:37.2 s.
6. Szeja / Szeja (Ford Fiesta R5) +0:44.1 s.
7. Odložilík / Tureček (Ford Fiesta R5) +0:47.2 s.
8. Štajf / Rajnoha (Škoda Fabia R5) +0:48.8 s.
9. Vlček / Žáková (Ford Fiesta R5) +0:50.2 s.
10. Tarabus / Machů (Škoda Fabia S2000) +0:57.3 s.
11. Sýkora / Palivec (Škoda Fabia R5) +1:02.4 s.
12. Trojan/Chlup (Škoda Fabia R5) +1:22.5 s.