Co to jest drift? To dyscyplina motosportu, która z roku na rok zyskuje coraz większą popularność. Duży wkład w to ma popkultura – seria filmów „Szybcy i wściekli” wprowadziła drift na stałe do mainstreamu. Sam sport ma jednak dużo dłuższą historię.
Co to jest drift – japońskie początki
Drift wywodzi się z Japonii. Jako pierwszy tematem zajął się Kunimitsu Takahashi, były kierowca motocyklowy, który po wypadku przerzucił się na samochody. Kiedy zaczął startować w All Japan Touring Car Championship, Takahashi zmienił swoją technikę jazdy tak, aby lepiej i szybciej wchodzić w zakręcie niezależnie od panującej pogody. Kiedy rywale mieli problemy, Takahashi wjeżdżał bokiem w kolejne zakręty i im uciekał. Jego styl zainspirował wielu młodych kierowców, którzy ścigali się w nielegalnych wyścigach ulicznych. Jednymi z najpopularniejszych były touge, czyli wyścigi rozgrywane na krętych górskich drogach. Z tego powodu na takich trasach ważniejsze było utrzymanie stałej szybkiej linii, niż szybkie wchodzenie w pojedyncze zakręty. Jednym z pierwszych mistrzów driftowych był Keiichi Tsuchiya, który po startach w nielegalnych imprezach postanowił spróbować swoich sił na torze wyścigowym. Zaczął startować w tej samej serii, co wcześniej Takahashi. Z miejsca zaczął osiągać sukcesy. W latach osiemdziesiątych powstał legendarny film krótkometrażowy „Pluspy” o wyścigach touge, w którym wystąpił Keiichi Tsukiya. Japońska federacja zawiesiła jego licencję za udział w nielegalnych imprezach, jednak drift znacząco zyskał na popularności. To doprowadziło do pierwszych oficjalnych zawodów driftingowych w 1986 roku oraz pierwszej serii driftowej w 1989 roku. W 2000 roku odbyła się pierwsza w historii runda D1 Grand Prix – pierwszej w pełni profesjonalnej serii driftingowej.
Co to jest drift – widowiskowy format
W drifcie chodzi przede wszystkim o widowisko. Mocarne auta z potężnymi silnikami słyszalnymi dwa kilometry od toru tworzące non stop kłęby dymu – taki obraz maluje nam się w głowach na myśl o drifcie. Odzwierciedla się to też w formacie rozgrywania zawodów. Większość zawodów driftingowych na świecie rozgrywa się w formacie „head-to-head”. Dwóch kierowców staje koło siebie na linii startu i muszą przejechać ustaloną nitkę w najbardziej widowiskowy sposób. Sędziowie znajdujący się nad torem oceniają prędkość, kąt wejścia w zakręt, odległość od wyznaczonych punktów oraz widowiskowość przejazdów. Przede wszystkim dostajemy podwójną dawkę driftowych doznań za jednym przejazdem.
Co to jest drift – jak zacząć?
Drift jest jedną z niewielu serii motosportowych, która nie ma ściśle określonego regulaminu. Dlatego też każde auto driftowe jest wyjątkowe. Są one budowane często przez samych zawodników, którzy konstruują pojazdy pod swój styl jazdy oraz w taki sposób, by spróbować zyskać przewagę nad rywalami. Powszechnie uważa się, że w aucie driftowym najważniejsza jest tak zwana szpera – po angielsku nazywana limited slip differential, w skrócie LSD. Jest to typ dyferencjału, który wspomaga poślizg, a to jest najważniejsze w drifcie. Wszystkie auta mają napęd na tylne koła – choćby dlatego, że takimi łatwiej wchodzić bokiem w zakręty. Od tego roku Polski Związek Motorowy wydaje licencje driftowe. Aby ją zdobyć trzeba, podobnie jak przy prawie jazdy, zdać egzamin teoretyczny (dotyczący zasad rozgrywania zawodów driftowych) oraz praktyczny, którym jest udział w zawodach. Jeżeli jednak nie macie odpowiednich funduszy czy po prostu nie chcecie brać udziału w „realnych” zawodach, to zawsze można spróbować swoich sił wirtualnie. Wiele gier wyścigowych oferuje tryb driftu, gdzie możemy poczuć się jak Kuba Przygoński czy Keiichi Tsuchiya bez wychodzenia z własnego pokoju.