Co czeka nas w Michigan?


Już w najbliższą niedzielę kierowcy NASCAR Sprint Cup Series po raz pierwszym w tym roku pojawią się na 2-milowym owalu Michigan International Speedway. Z powodu zmian w regulaminie, dotyczących pakietu aerodynamicznego, będzie to wyścig wyjątkowy, ale przede wszystkim będzie to kolejna runda sezonu 2016 transmitowana na żywo na antenie Motowizji. Pokrótce postaram się przedstawić, co będzie warte uwagi w niedzielny wieczór.

Docisk aerodynamiczny i starzejąca się nawierzchnia

Nie ulega wątpliwości, że jedną z najważniejszych kwestii, a także pewną niewiadomą, będzie zachowanie samochodów po wprowadzeniu poprawek do pakietu aerodynamicznego, które jeszcze bardziej zmniejszą docisk. Zmiany te powinny jeszcze bardziej zaangażować do pracy umiejętności kierowcy, a także wpłynąć dodatnio na ilość manewrów wyprzedzania w wyścigu. Michigan International Speedway to jeden z najszybszych obiektów w całym kalendarzu serii Sprint Cup. Tuż przed zakrętami samochody osiągają prędkość nawet 350 kilometrów na godzinę. Kombinacja tak wysokiej prędkości i niskiego docisku będzie także ogromnym wyzwaniem dla mechaników opracowujących setupy. Będzie to pierwszy wyścig, w którym docisk zostanie dodatkowo zmniejszony, zatem nie posiadają oni dużej ilości danych, na bazie których mogą pracować.

Jeszcze jedną zmianą wpływającą bezpośrednio na prowadzenie samochodów będzie ta znana już z wyścigu All-Star. Zespoły nie będą miały wpływu na zbieżność lub rozbieżność tylnych kół, co pozwala ustawić koła skośnie względem osi pojazdu. Takie rozwiązanie ułatwia samochodom pokonywanie zakrętów i ma bezpośredni wpływ na ich prędkość na łuku.
Dodatkową zmianą będzie także starzejąca się nawierzchnia. Asfalt na torze został wymieniony w 2012 roku, jednak z roku na rok zmienia się on wskutek warunków atmosferycznych. Kierowcy biorący udział w testach opon Goodyear zauważyli, że zewnętrzna linia jazdy stała się w tym roku zdecydowanie szybsza, niż miało to miejsce w poprzednim sezonie. To także może wpłynąć dodatnio na samo widowisko, ale także na taktykę kierowców.

W poszukiwaniu pierwszego zwycięstwa

Jak dotąd w sezonie 2016 mieliśmy dziewięciu różnych zwycięzców czternastu wyścigach. Przed wyścigiem Firekeepers Casino 400 warto zwrócić uwagę na dwóch kierowców, którzy w ubiegłym roku wygrywali, a w tym roku póki co wciąż szukają swojego pierwszego sukcesu. Są to Dale Earnhardt Jr. i Joey Logano.

Joey Logano wygrywał w Michigan w 2013 roku. Jest to jeden z torów, na którym Joey zawsze czuł się dobrze. Może przemawiać za tym, chociażby fakt dwóch finiszy w Top 10 w ubiegłorocznych wyścigach. W tym sezonie w Top 10 Logano był już 8 razy. Po dobrym wyścigu w Pocono, gdzie zajął 5 miejsce, Logano wzmocnił tylko pewność siebie i apetyt na triumf, co czyni go naprawdę mocnym kandydatem do zwycięstwa.

Bardzo podobnie wygląda też sytuacja z Earnhardtem Jr. Syn siedmiokrotnego mistrza serii przed tygodniem był drugi. Po wyścigu przepraszał swój zespół i podkreślał, że tylko on jest odpowiedzialny za brak sukcesu w Pensylwanii. Na torze w Michigan Junior dwukrotnie pojawiał się w kręgu zwycięzców, po raz ostatni w 2012 roku.

Wśród kierowców, którzy wygrywali w Michigan, a nie mają jeszcze żadnego sukcesu na swoim koncie w tym roku są jeszcze: Ryan Newman, Kasey Kahne, Greg Biffle i Tony Stewart. Do minionego poniedziałku w tej grupie znajdował się też Kurt Busch, który w Michigan po raz ostatnio triumfował w czerwcu ubiegłego roku.

W poszukiwaniu pierwszego zwycięstwa (w ogóle)

Po raz kolejny w niedzielę warto zwrócić także uwagę na kierowców niezwykle szybkich w sezonie 2016, ale nie posiadających jeszcze żadnego zwycięstwa w pucharowej serii NASCAR na swoim koncie. Chase Elliott w minionym tygodniu po raz kolejny pokazał, że nie boi się walczyć z gwiazdami Sprint Cup Series. Przez cały wyścig na Pocono Raceway znajdował się w czołówce i wielokrotnie atakował kierowców zdecydowanie bardziej doświadczonych od siebie. Finalnie zakończył rywalizacje na wysokiej czwartej pozycji.

Kyle Larson zwyciężył w wyścigu serii Xfinity na torze w Pensylwanii, ale w Sprint Cup nie było już tak dobrze – był 11. Po drugiej pozycji w Dover Larson zaczął jeszcze wyraźniej czuć, że wszystko, co robi on sam, a także jego zespół, prowadzi do upragnionego pierwszego zwycięstwa. Być może to właśnie tor w Michigan stanie się obiektem, który dzięki temu zapamięta na resztę swojej kariery. Jak dotąd Larson wystartował w czterech wyścigach na tym torze, a jego najlepszym rezultatem jest 8 miejsce w czerwcu 2014 roku.

Wyścig Firekeepers Casino 400 już w najbliższą niedzielę (12 czerwca), zielona flaga ma pojawić się nad torem około godziny 19:15 naszego czasu. Początek transmisji na kanale Motowizja o godzinie 19:00. Podczas wyścigu po raz kolejny postaramy się odpowiedzieć na wszystkie pytania widzów dotyczące wyścigów NASCAR. Pytania można zadawać na Twitterze oznaczając je tagiem #NASCARMotowizja lub na stronie naszego wydarzenia na facebooku:

https://www.facebook.com/events/249353628754137/

Udostępnij!