BMW wraca do gry? – podsumowanie sobotniego wyścigu 4 runda DTM


Za nami 7. wyścig w sezonie DTM. Pierwsza odsłona 4. rundy, czyli 40 – minutowy sobotni sprint na torze Zandvoort w Holandii zdominował zespół BMW. Dwie pierwsze linie startowe w kwalifikacjach dla kierowców bawarskiego producenta. Z pole position Augusto Farfus. Za Brazylijczykiem – broniący tytułu Niemiec, Marco Wittmann.

Sobotni sprint wygrał Marco Wittmann a kierowcy BMW zajęli siedem pierwszych miejsc na podium. Dla Marco Wittmanna to pierwsza wygrana w tym sezonie. Dzięki zwycięstwu kierowca z Fürth awansował na 6. miejsce w klasyfikacji generalnej.

Sobotniego wyścigu na torze Zandvoort nie ukończyło sześciu kierowców. Już na pierwszym okrążeniu z toru wypadł startujący z 22. miejsca Paul di Resta. Incydent z udziałem Szkota spowodował, że na 10 minut na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa.

Po wznowieniu wyścigu awaria hamulców wyeliminowała z walki Martina Tomczyka. W wyniku kontaktów z rywalami i uszkodzeń samochodów z wyścigu musieli wycofać się jeszcze Eduardo Mortara, Miguel Molina i Robert Wickens. Na przedostatnim okrążeniu z toru wypadł też lider klasyfikacji generalnej, Jamie Green. Brytyjczyk po sobotnim wyścigu utrzymał jednak prowadzenie w klasyfikacji. Drugi jest Szwed Matthias Ekström.

Udostępnij!