Zespoły Porsche ze zmiennym szczęściem, kapitalna niedziela Lamborghini!
Za nami kolejne dwa wyścigi w lidze supersportowych samochodów wyścigowych. Na torze Lausitzring w Brandenburgii sobotni wyścig padł łupem ekipy Precote Herbert Motorsport. Za kierownicą Porsche 911 GT3 R zwycięstwo odnieśli Sven Mulller i Robert Renauer. Drugie miejsce zajęli startujący z pole position Luca Stolz i Luca Ludwig. Za duetem zespołu Mercedesa Team Zakspeed uplasowali się Mirko Bortolotti i Argentyńczyk Ezeqiel Perez Companc. Najniższy stopień podium dla Lamborghini nie był przypadkiem. Niedzielne kwalifikacje to dwa perfekcyjne okrążenia ekipy GRT Grasser Racing Team. Na starcie do drugiego wyścigu było z przodu zielono, ale tylko do pierwszego zakrętu. Jak z katapulty z szóstej pozycji po zewnętrznej znalazł dla siebie miejsce Philipp Eng. Zespół BMW Team Schnitzer dzięki niesamowitej postawie Austriaka wbił klin między dwa zielone Lambo. Drugą pozycję Philipp Eng utrzymał aż do wizyty w boksie, na zmianę kierowców. Jego zmiennik Brytyjczyk Ricky Collard na drugiej zmianie na dwa okrążenia przed końcem uległ jednak presji rywali i z drugiej pozycji spadł na piątą. Wyścig wygrał Mirko Bortolotti i Ezeqiel Perez Companc. Za duetem zielonego Lamborghini Hurracana GT3 – drugie miejsce dla obrońców mistrzowskiego tytułu zespołu Montaplast by Land-Motrsport – Connora de Phillippiego i Christophera Miesa. Na najniższym stopniu podium kolejne zielone Lambo zespołu Grasser Racing Team – Rolf Ineichen i Christian Engelhart. Co ciekawe dla Christiana Engelharta to był wyjątkowy weekend. Wcześniej wygrywając wyścig w Porsche Carrera Cup Deutschland przerwał passę trzech kolejnych zwycięstw Norwega Dennisa Olsena. Niedziela okazała się pechowa dla zespołów Porsche. Zwycięzcy z soboty (Renauer/Muller) w wyniku kolizji z jednym z rywali odpadli z rywalizacji już na pierwszym okrążeniu. Pecha miała również załoga KUS Team75Bernhard (Ammermuller/Jaminet). W połowie wyścigu w wyniku kolizji z rywalem doszło do uszkodzenia opony w Porsche 911 GT3. Mimo śmiałych prób Michaela Ammermullera – doprowadzenia auta do pit-lane – nie udało się! Niemiecki kierowca zatrzymał się na trawie tuż przed samym wjazdem do alei serwisowej!
Kolejna runda w ADAC GT Masters już 10 i 11 czerwca na torze Redbullring w Austrii.